Rower to ekologiczny i zdrowy środek transportu. Z pewnością żyłoby się nam lepiej, gdyby większość z nas w ciepłe dni podróżowała po mieście rowerem zamiast samochodem. W Polsce ciągle nie jest to jednak możliwe. Rowerzyści stanowią zagrożenie na drogach i narażają się na niebezpieczeństwo.
Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta i niechlubna, w polskich miastach nie ma odpowiedniej dla rowerzystów infrastruktury. Może w tych większych, jak Gdański czy Warszawa, rowery pojawiają się w większych ilościach - ponieważ znajduje się tam więcej ścieżek i jazda w ruchu ulicznym jest bezpieczniejsza oraz łatwiejsza.
W mniejszych miastach o ścieżki rowerowe ciągle jednak jest trudno. Aby dojechać z punktu A do punktu B, musimy poruszać się po ruchliwych jezdniach i nawet jeśli po drodze wjedziemy na ścieżkę rowerową, raczej nie doprowadzi nas ona bezpośrednio do celu. Infrastruktura rowerowa jest bowiem wyjątkiem dostosowanym do sporadycznej jazdy rekreacyjnej, a nie do przemieszczania się po całym mieście.
Wielka szkoda, ponieważ przynosi to wiele strat, tak w kwestii środowiska, jak w kwestii zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców miast. W efekcie są one zatłoczone, a w godzinach szczytu wręcz nieprzejezdne, jak Kraków czy Warszawa. Rowery poruszające się po ulicach stanowią zagrożenie w ruchu drogowym.
Gdyby zaś zamienić samochody na jednoślady, zmniejszyłaby się emisja spalin do atmosfery i liczba korkujących drogi aut. Ruch poprawia samopoczucie i jest zdrowy. Rower posiada same zalety! Pozostaje czekać, ąż w polskich miastach pojawi się więcej ścieżek rowerowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz